Zima idzie wielkimi krokami. Teraz już nie jesteśmy w stanie zadbać o cerę tak, jak latem. To niemożliwe, gdyż zmienia się nam klimat. Z uwagi na to, że klimat będzie zdecydowanie różny od tego, do którego ostatnimi czasy przyzwyczaiła się nasza cera, trzeba także nieco zmienić swoją pielęgnację. Koniec z zapominaniem o kremie nawilżającym. Teraz nawet dobrze jest pomyśleć o czymś z bardziej bogatą konsystencją i lepszym składem. Wydawać by się mogło, że skład nie ma znaczenia – jednak to naprawdę ważna sprawa. Każdy, kto jest posiadaczem cery problematycznej wie, że to nie jest dobrym rozwiązaniem – takie kupowanie byle jakich produktów pod wpływem chwili, jakiegoś uczucia, które akurat każe nam się skusić na promocję. Potem zostajemy w domu z totalnym bublem.
Jak wybrać zimowy krem ochronny?
Wiele osób zastanawia się czy to dobre rozwiązanie wybierać kremy, które w składzie zawierają wodę. No właśnie! Warto się bacznie przyjrzeć temu zagadnieniu. Woda jest wśród nas niemalże wszędzie, jednak czy powinna być w kremie ochronnym, który, gdy wyjdziemy na mróz będzie miał styczność z ujemną temperaturą. Tu zaczynają się schody. Nie tak łatwo jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wiadomo, że taka gruba warstwa kremu, który ma w sobie dużo wody, może po prostu zamarznąć. Jednak chyba i tak lepiej wyjść posmarowanym jakimś kremem ochronnym, niż nie mieć na swojej buzi nic. Wtedy to dopiero możemy nabawić się odmrożeń albo niemiłych śladów, które będą czerwone i nie sposób będzie się tak łatwo ich pozbyć.
Jak cera reaguje na to, że grzejniki są gorące?
Nasza cera nie zostaje obojętna wobec faktu, że nasze kaloryfery grzeją. Może to się wydawać bez znaczenia, ale fakt, że grzejniki są gorące powoduje, że nasza cera staje się sucha i taka bez życia. Kto z nas chciałby mieć taką beznadzieją skórę. Jednak nie zakręcimy wszystkich grzejników w naszym domu, gdy za oknem jest zimno. Trzeba dlatego dbać o odpowiednie nawilżanie powietrza. To jest naprawdę konieczne, bo w domu może być bardzo suche powietrze, a nasza cera tego nie będzie lubiła. Będzie przesuszona i bez życia. A nie o to chodzi. Chodzi o to, aby o nią dbać.
Klimat, który nie musi sprzyjać naszej skórze
Skoro nasz klimat nie sprzyja naszej skórze, to trzeba zrobić z nią wszystko, aby nie była wysuszona. Warto o nią dbać. Jest to ważne, bo nie chcemy chodzić ze zmarszczkami lub innymi niedoskonałościami. Tylko właściwa pielęgnacja jest nam w stanie pomóc. Właśnie o taką musimy dbać. Trzeba stosować odpowiednie kremy. Bez dwóch zdań. Nie można pomijać tego kroku. Warto nawet dbać o nawodnienie, bo ono też ma wpływ na to, w jakiej kondycji jest nasza cera.. Zatem nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz należy pielęgnować nasze twarze i ciało.
